Boże Przykazania PDF Drukuj Email
Wpisany przez TOMASZ32-VAD   
niedziela, 08 marca 2015 08:17

III Niedziela Wielkiego Postu

 

"W owych dniach mówił Bóg wszystkie te słowa:

«Ja jestem Pan, twój Bóg, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.

Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie.

Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią.

Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.

Nie będziesz wzywał imienia Boga twego, Pana, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.

Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci twego Boga, Pana. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. Bo w sześciu dniach uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest na nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.

Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą twój Bóg, Pan, da tobie.

Nie będziesz zabijał.

Nie będziesz cudzołożył.

Nie będziesz kradł.

Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.

Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego»."

 

(Wj 20,1-17)

 

Od dość wczesnego dzieciństwa spotykaliśmy się z pojęciem Dziesięciu Bożych Przykazań, czyli Dekalogu z grecka określanych jako „dziesięć słów". Za pośrednictwem Mojżesza lud Izraela otrzymał te przykazania będąc pod górą Synaj. Treść tych Bożych Przykazań wskazuje, że były one przeznaczone, aby społeczność Izraela miała je zachować w pamięci i publicznie recytować.

 

Liczba tych przykazań odpowiada liczbie palców u obydwu rąk a większość z nich zaczyna się od wyrażenia nie będziesz, po którym następuje czasownik. Można powiedzieć, że te przykazania stanowią podsumowanie całej tradycji o przymierzu ludu Izraela z Bogiem i są dostosowane do ich recytowania w czasie publicznych zgromadzeń w celu potwierdzenia lojalności tego ludu wobec Boga.

 

 

Większość Bożych Przykazań zawiera w sobie wyrażenie nie będziesz i z praktyki życiowej wiemy, że niełatwo przychodzi nam ich wypełnienie. Dlatego istnieje niebezpieczeństwo, że będziemy je traktowali tylko jako obowiązek i ograniczenie naszej wolności, jako ciężar. W związku z tym izraelscy rabini odpowiadają na pytanie, dlaczego Bóg nie dał tych ważnych i wspaniałych przykazań wcześniej, gdy lud Izraela był jeszcze w Egipcie. Mówią oni, że w Egipcie Izraelici byli niewolnikami i gdyby wtedy otrzymali Boże Przykazania potraktowaliby je jako jeszcze jeden ciężar dodany do innych ciężarów, jakie nakładali na nich ciemięzcy.

 

Nam chrześcijanom, którzy posługujemy się katechizmem, w którym znajdujemy prawnicze określenie grzechu jako przekroczenie Bożych Przykazań, przykazania te mogą też wydawać się ciężarem. Nie wszyscy uświadamiamy sobie, że Pismo Święte ukazuje grzech jako największe nieszczęście człowieka, jako śmiertelną chorobę a nawet przekleństwo i duchową śmierć, a przykazania są dane po to, aby nas od tego nieszczęścia uchronić.

 

Dlatego już w Izraelu Boże Przykazania porównywano do dziesięciu słupów podtrzymujących ogrodzenie, które oddziela społeczność Izraela od zła tego świata. Boże Przykazania były najważniejszymi ze wszystkich rozporządzeń i ustaw prawnych, które miały regulować życie społeczności ludu izraelskiego. Gdyby jeden z tych słupów nagle runął w społeczności Izraela mogłoby powstać zamieszanie i ją zniszczyć. Dla ludu Izraela samo jego przetrwanie było ściśle związane z każdym z Bożych Przykazań.

 

Dla nas ludzi współczesnych przykazania te można porównać do znaków drogowych i drogowskazów. Znaków tych nie stawia się przy drodze, aby utrudniać jazdę i ograniczać naszą wolność, ale aby sprawiać by jazda była bezpieczna. Bóg dał nam swoje przykazania, abyśmy nie zabłądzili w drodze do Niego i abyśmy uniknęli poranienia innych i siebie. Przykazania są darem Bożej miłości. Warto o tym pamiętać, gdyż nasz prawdziwy wróg, którym jest szatan usiłuje nam sugerować, że przykazania są zaprzeczeniem tej miłości.

 

Aby bardziej pozytywnie spojrzeć na Boże Przykazania warto też zwrócić uwagę na to, że niektóre z nich ukazują dobro, jakie Bóg chce dać tym, którzy je zachowują. Dzisiaj słyszeliśmy, że Bóg mówi: Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. Mówi też: Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.

 

Gdy odczuwamy trudność w wypełnianiu Bożych Przykazań warto odczytać je nie tylko jako nakaz, ale także jako Bożą obietnicę. Słowa nie będziesz będą wtedy zawierać tę obietnicę. Bóg w nich obiecuje, że z Jego pomocą dojdziemy do momentu, gdy wypełnimy rzeczywiście te przykazania, zachowywanie których obecnie jest dla nas bardzo trudne.

 

Trzeba więc nam zawsze pamiętać, że Bóg dając nam swoje przykazania daje też swoją łaskę uzdalniającą do zrozumienia dobra jakie płynie z ich zachowywania i daje potrzebną do tego siłę.

 

 

AUTOR: Ks. Zbigniew Czerwiński, Lublin

 

 

 

ŹRÓDŁO: