Komentarz na niedzielę 5.07.2015 PDF Drukuj Email
Wpisany przez Beata   
niedziela, 05 lipca 2015 02:55

XIV Niedziela Zwykła, Rok B

 


Mk 6,1-6


Smutna historia Nazaretu, przypomniana w Ewangelii, jest wspaniałym ostrzeżeniem. Co wspólnego z Bogiem ma syn cieśli? Jak syn cieśli może być mesjaszem? Nazaret Nie potrafił z ponad przyzwyczajeń i doświadczeń dojrzeć w Jezusie kogoś więcej. Wolał pozostać ślepym i głuchym niż otworzyć się na niewygodną prawdę. Nie ma też nic przeciwko temu, że jeden z jego mieszkańców wybił się ponad przeciętność. Ale niech nie robi z siebie kogoś równego Bogu.

 

 

 

 

Dziś wielu z nas ma problem z odkryciem prawdziwego bóstwa i mesjaństwa Jezusa. Zazdrość, zawiść, obojętność, a jakże często wiedza, poznanie, stereotyp, tradycja – jak klapki na oczach konia pociągowego – nie pozwalają nam na odkrycie niezwykłości Jezusa. Wiem swoje i nikt i nic tego nie zmieni. To ja mam rację i niech nikt tej racji nie podważa. Przyjąłem chrzest, uczęszczam na Mszę, odmawiam pacierz – więc, po co nawrócenie i poszukiwanie czegoś więcej.

 

 

Niech Jezus nie będzie tylko synem cieśli i Maryi, mieszkańcem małego miasteczka, człowiekiem takim jak każdy, którego znamy z sąsiedztwa. Będzie Jezus naprawdę moim Bogiem, którego być może nie mogę zmierzyć czy dotknąć, ale którego realną obecność doświadczam każdego dnia. W Słowie, Sakramentach. Modlitwie, w drugim człowieku.

 

 

 

 

 

 

Poprawiony: niedziela, 05 lipca 2015 10:17