Anioł Pański: świąteczna modlitwa Franciszka za prześladowanych ze względu na wiarę. Zachęta do chrześcijańskiej konsekwencji Drukuj
Wpisany przez Beata   
piątek, 26 grudnia 2014 20:31

Do modlitwy w intencji prześladowanych za wiarę w Chrystusa zachęcił wiernych Papież podczas południowego spotkania na Anioł Pański. Okazją było dzisiejsze święto liturgiczne św. Szczepana, pierwszego męczennika. Jak zaznaczył Franciszek, ten kościelny obchód sąsiadujący z Bożym Narodzenie ukazuje, jak jeden z pierwszych diakonów, posługujący potrzebującym z pierwotnej wspólnoty jerozolimskiej, oddał cześć przychodzącemu na świat Królowi królów, oddając zań własne życie. Szczepan ukazał tym samym spójność między wiarą i życiem.

 

 

„Ewangelia tego święta przytacza część mowy Jezusa skierowanej do swoich uczniów w chwili rozesłania ich z misją – mówił Papież. – Powiada On między innymi: «Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony». Te słowa Pana nie przeszkadzają świętować Bożego Narodzenia, ale odzierają je z fałszywej cukierkowatości, która nie jest mu właściwa. Pozwalają natomiast zrozumieć, że w próbach przyjętych ze względu na wiarę, przemoc zostaje pokonana przez miłość, śmierć przez życie. A jak naprawdę przyjąć Jezusa w naszym życiu i przedłużyć radość Świętej Nocy, drogę wskazuje właśnie ta Ewangelia. To znaczy trzeba dać świadectwo Jezusowi w pokorze, w cichej posłudze, bez lęku idąc pod prąd i płacąc samym sobą. I nawet jeśli nie wszyscy są wezwani, jak św. Szczepan, by przelać własną krew, to jednak od każdego chrześcijanina wymaga się, by był w każdych okolicznościach spójny z wyznawaną wiarą. A chrześcijańska konsekwencja jest łaską, o którą mamy prosić Pana. Mamy być konsekwentni, żyć jak chrześcijanie, a nie mówić: «Jestem chrześcijaninem», a żyć niczym poganin” – powiedział Papież.

 

 


Ojciec Święty zaznaczył, że jest to droga wymagająca, ale piękna. Dzięki niej otrzymujemy od Boga pokój właściwy ludziom dobrej woli, który głosili aniołowie w Betlejem. Ten pokój pozwala zachować pogodę ducha nawet w chwilach próby, o których mówi dzisiejsza Ewangelia. 




„Dzisiaj, bracia i siostry, módlmy się w sposób szczególny za tych, którzy są dyskryminowani, prześladowani i zabijani ze względu na świadectwo dane Chrystusowi. Chciałbym każdemu z nich powiedzieć: jeśli niesiecie ten krzyż z miłością, wkroczyliście w tajemnicę Bożego Narodzenia, weszliście do serca Chrystusa i Kościoła. Módlmy się ponadto, aby także dzięki tym współczesnym męczennikom – a jest ich bardzo, bardzo wielu – umocniło się we wszystkich stronach świata zaangażowanie na rzecz uznania i konkretnego zabezpieczenia wolności religijnej, która jest niezbywalnym prawem każdej osoby ludzkiej” – powiedział Franciszek.

 

 

 

Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Papież pozdrowił m.in. tych, którzy noszą imię patrona dnia dzisiejszego, św. Szczepana. Podziękował także za bożonarodzeniowe życzenia i modlitwy oraz jeszcze raz przypomniał o potrzebie chrześcijańskiej spójności między wiarą i życiem. 




tc/ rv

 

źródło:

 

Poprawiony: piątek, 26 grudnia 2014 20:45