Komentarz na niedzielę 13.03.2016 |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Beata |
niedziela, 13 marca 2016 00:14 |
J 8, 1-11
Wobec kobiety oskarżonej o cudzołóstwo, Jezus nie zaprzecza i nie zaciera prawdy. Konsekwentnie stroni od jakiegokolwiek matactwa. Nie łagodzi też towarzyszącego sprawie cierpienia. Również nie wybiela i nie usprawiedliwia w jakikolwiek sposób oskarżonej. Jasno określa jej winę.W sprawie o cudzołóstwo Jezus zastosował rewelacyjną taktykę. Nie złamał prawa nakazującego karać za ten grzech śmiercią. Nie okazał pobłażliwości oskarżonej. Wydał wyrok.
Powiedział jej wyraźnie: Jesteś winna. Zasługujesz na karę. Ale równocześnie uprzytomnił oskarżycielom, że aby móc oskarżać o coś innych, ferować wyroki i je wykonywać, samemu trzeba mieć czyste sumienie. Jego wrogowie zapamiętali to wydarzenie i w swoim czasie wykorzystali przeciw Niemu. Czy warto zaufać takiemu przewodnikowi i wychowawcy? Odpowiedź jest oczywista.
Jaki był motyw owych działań Chrystusa? Niewątpliwie fakt, że Ojciec ustanowił go przewodnikiem dla ludzkości. Przewodnikiem, który z miłością prowadzi swych podopiecznych. Wymaga od nich wiele, ale z wyrozumiałością. Jego wyrozumiałość jest ciepła, delikatna, dyskretna i cierpliwa, ale zawsze idzie w parze ze stanowczością. Stanowczość nie przekreśla nikogo, lecz zawsze wzywa do lepszego i mądrzejszego życia.
|
Menu
Wiadomości
Statystyki








![]() | Dziś | 1391 |
![]() | Wczoraj | 5055 |
![]() | Ten tydzień | 1391 |
![]() | Poprzedni tydzień | 28728 |
![]() | Ten miesiąc | 58994 |
![]() | Poprzedni miesiąc | 137414 |
![]() | Ogólnie | 37398827 |