Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
wtorek, 13 czerwca 2017 23:36 |
Pochodzę z katolickiej rodziny, przyjąłem sakramenty, zawsze uczęszczałem do kościoła i nigdy w słowie nie zaparłem się Boga. A jednak coś się stało, że oczy zaszły mi mgłą. Może to kwestia przysłowia opartego na Dziejach Apostolskich, że kto z kim przestaje, takim się staje? Otrzymałem jednak łaskę i przejrzałem.
Jestem dziennikarzem. Pracując w Polskim Radiu już od początku lat 90., miałem stały kontakt z ludźmi z branży muzycznej, a przede wszystkim z promotorami heavy metalu. Nie uciekałem od wywiadów z satanistami, starałem się zrozumieć istotę ich muzyki. Tolerancja dla takiej twórczości stała się furtką dla działania Złego, zmiękczania wiary, tłumaczenia satanistycznego przekazu artystycznym performance’em lub niezauważania go w twórczości wielu kapel.
|
Poprawiony: środa, 14 czerwca 2017 08:50 |
Więcej…
|