Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
niedziela, 02 grudnia 2012 02:22 |
Św. Jan Berchmans, podczas rekreacji grał w szachy. Gdy jeden ze współbraci zapytał się go, co zrobiłby, gdyby w tej chwili nastąpił koniec świata, ten ze spokojem odpowiedział, że grałby dalej w szachy. Święci zawstydzają nas swoją ufnością i spokojem, płynącymi z mocnej wiary.
„Stawajcie się coraz doskonalszymi!”. To przesłanie, nieco ukryte wśród katastroficznych wizji przyszłości, opisanych przez św. Łukasza, wydaje się najistotniejsze w dzisiejszej Liturgii Słowa i to ono powinno zagościć w naszych sercach, jako program na początku kolejnego Adwentu. Ta czytelna wskazówka św. Pawła, jest kapitalnym i niezwykle aktualnym zaproszeniem, które winniśmy przyjąć, u progu adwentowego oczekiwania.
|
Więcej…
|
|
„Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi…” - Św. Andrzeja, Apostoła (Święto) |
|
|
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
piątek, 30 listopada 2012 10:19 |
Kiedyś ze studentami byłem uczestnikiem dość nietypowej wycieczki, bo i miejsce, które zwiedzaliśmy też było dość nietypowe, a mianowicie klasztor Kamedułów na Bielanach koło Krakowa. Oprowadzał nas mnich, który kiedyś był lotnikiem, a gdy przeszedł na emeryturę, to wstąpił do kamedułów. Opowiadał nam o tym jak żyją na co dzień i czym się zajmują…, o tym, że o czwartej rano schodzą się do chóru na modlitwę, że zachowują całkowite milczenie przez cały czas, że nie jedzą mięsnych potraw tylko warzywa, że nie oglądają telewizji i nie słuchają radia…
|
Więcej…
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
czwartek, 29 listopada 2012 15:03 |
Czy można być człowiekiem religijnym, praktykującym katolikiem nie będąc człowiekiem wierzącym? Na pozór jest to pytanie dziwne, może sprzeczne w sobie, bo często, w kontekście naszego kraju, zamiennie używamy pojęć: wierzący, religijny, chrześcijanin, katolik. Gdy jednak podrążymy te pojęcia, to możemy dojść do ciekawych wniosków. I wtedy postawione pytanie – czy można być człowiekiem religijnym nie będąc człowiekiem wierzącym? – okaże się ciekawe i niegłupie.
Spójrzmy na dzisiejszą ewangelię. Oto wielki tłum idzie za Jezusem i otacza go. Obserwują Go i słuchają. Są pewnie żywo zainteresowani i komentują to, co Jezus mówi i działa. To jest obraz religijności. Ludzie są z Jezusem, czasem nawet bardzo blisko – ewangelia mówi, że napierali na Jezusa, ściskali Go zewsząd.
|
Więcej…
|
Czy mając wszystko warto zazdrościć? |
|
|
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
środa, 28 listopada 2012 13:16 |
„Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.” (1Kor 2,9b)
Siostry i bracia!
W Księdze Rodzaju znajdujemy zapis jak synowie Adama - Kain i Abel - składają Bogu ofiarę. Ofiara Abla zostaje przyjęta a Kaina odrzucona. Powodem przyjęcia i odrzucenia nie jest to, co położono na ołtarzu, ani ile tego położono, ale to, co Bóg znajduje w sercach ofiarodawców. Bóg widział zło w sercu Kaina i dlatego odrzucił jego dar.
Przyjęcie ofiary Abla i odrzucenie Kaina to jednocześnie początek zazdrości na świecie. Ta pierwsza zazdrość zaprowadziła, wiemy i tym dobrze, do zabójstwa. Jest to skrajny przypadek, zazdrość obecna jest najczęściej w łagodniejszej, za to bardzo rozpowszechnionej postaci.
|
Poprawiony: środa, 28 listopada 2012 15:37 |
Więcej…
|
XXXIV Niedziela Zwykła – Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata |
|
|
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
niedziela, 25 listopada 2012 17:20 |
Pewnego dnia jakaś matka zapytała Fiodora Dostojewskiego, znanego nam, słynnego rosyjskiego pisarza: co mam zrobić, aby dobrze wychować swoje dziecko? Dostojewski odpowiedział: „niech mu pani czyta codziennie jedną stronę Ewangelii”.
Pewnego dnia jakaś matka zapytała Fiodora Dostojewskiego, znanego nam, słynnego rosyjskiego pisarza:
„co mam zrobić, aby dobrze wychować swoje dziecko?, Dostojewski odpowiedział: „niech mu pani czyta codziennie jedną stronę Ewangelii”. Kobieta zapytała: „tak mało?”, na co pisarz: „tak mało? Przecież Chrystus jest wszystkim dla człowieka. Bez Niego bylibyśmy straceni”.
|
Więcej…
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
sobota, 24 listopada 2012 22:39 |
XXXIV niedziela zwykła – Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, B; Dn 7,13-14; Ps 93,1.2.5; Ap 1,5-8; Mk 11,10; J 18,33b-37, Winnica 25 listopada 2012 roku.
Gdy Jezus przeżywał swoją mękę włożono na niego cierniową koronę i szkarłatny płaszcz. Bito Go i pluto na Niego. Włożono mu krzyż na ramiona i poprowadzono za miasto, na wzgórze Golgoty. Tam zdarli z niego szaty i przybili do krzyża. Przebili jego ręce i nogi. Gdy umarł przebili włócznią jego bok.
Bywa, że rodzą się w nas niedobre uczucia wobec oprawców. Myślimy – jak mogli Go tak męczyć. To prawda – on był niewinny, a męka niesprawiedliwa i okrutna. Czy jednak autor Apokalipsy pisząc: "Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili" (Ap 1,7a) miał na myśli tylko tych kilku rzymskich żołnierzy wykonujących wyrok śmierci?
|
Poprawiony: niedziela, 25 listopada 2012 17:30 |
Więcej…
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
niedziela, 18 listopada 2012 14:27 |
Na początek zadam zagadkę. Otóż pewien chłopak bardzo adorował swoją dziewczynę. Patrzył na nią maślanymi oczami, kupował kwiaty, bombardował czułymi sms-ami, nosił na rękach, pisał wiersze. Pytanie brzmi: Czy to była wielka miłość? Ktoś może odpowiedzieć „tak”, ktoś inny „nie”, ale właściwa odpowiedź to… „za mało danych”. By ocenić ten związek trzeba jeszcze wniknąć w INTENCJE chłopaka.
Inna będzie ocena tej miłości, gdy okaże się, że ten zachwyt wywołuje 15 hektarów zapisanych dziewczynie i przylegających do jego pola oraz ciągnik i kombajn.
|
Więcej…
|
|
|